Ah, te lotniska…

Ah, te lotniska…

Lotniska różnie kojarzą się różnym osobom. Dla jednych to synonim wakacji i wylotu w ciepłe kraje. Dla innych to równoznaczność kolejnego, wyczerpującego wyjazdu służbowego. Jeszcze inni kojarzą lotnisko z długo wyczekiwaną podróżą do domu. Jedno jest pewne: wszystkim lotnisko kojarzy się z pośpiechem, pakowaniem walizek i ogólnym skupieniu na przygotowaniach do podróży. Nic więc dziwnego, że tak wiele osób skupionych na poprawnym spakowaniu walizki zapomina zrobić przegląd własnej torebki czy teczki na kilka godzin przez wylotem.

Kluczyki do samochodu

W tym pośpiechu nie raz podróżujące osoby zabierają ze sobą na lotnisko coś, czego kompletnie nie potrzebują, a po prostu zapomniały usunąć z torby podręcznej. Czasami są to kluczyki samochodowe. Nie ma problemu, jeśli małżonek, który został w domu ma swój komplet lub drugie auto do dyspozycji. Jednak nie raz okazuje się, że w aucie zostało coś, co wymaga wyjęcia: torba z zakupami, które zaśmierdną w bagażniku, ważne dokumenty, które lepiej trzymać w domu, czy fotelik dla dziecka. Co wtedy zrobić? Nie zawsze jest czas na cofnięcie się i nadanie kluczyków kurierem do domu. Osoba, którą zostawiliśmy z „kukułczym jajem” musi skorzystać z pomocy profesjonalistów.

Włamanie do własnego auta

Jednak na szczęście nie jest to trudne. Wystarczy, by znalazła firmę oferującą awaryjne otwieranie samochodu. Pracownik firmy, najprościej mówiąc, włamie się do naszego auta. Otworzy on drzwi nie uszkadzając zamka i nie uruchamiając autoalarmu aż do wyczerpania się akumulatora. Będzie to wyglądało tak, jakby miał zapasowy kluczyk. Dzięki temu zamek w aucie pozostanie sprawny, wezwanie fachowca nie będzie wiązało się  kosztowną jego wymianą lub w skrajnych przypadkach: wstawianiem wybitej szyby, przez którą wiele osób próbuje otworzyć drzwi od środka. Usługi tego typu są dostępne w każdym dużym mieście. Wiele firm zdaje sobie sprawę z dyskomfortu jaki może sprawić stracony kluczyk, w związku z czym oferują swoje usługi w trybie 24/7.